Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej (SKCh im. ks. Piotra Skargi) to instytucja, której celem jest „przebudzenie sumień Polaków”. Działacze od lat starają się walczyć z wszechobecnym odejściem od Boga, a także zapominaniem o fundamentach Europy, którymi są rodzina, wiara i tradycja. Jakim dokładnie środowiskie jest SKCh im. ks. Piotra Skargi i czym w praktyce się zajmuje?
W latach 90. na całym świecie katolicy świeccy postanowili zakładać liczne organizacje o konserwatywnych poglądach, określane jako TFP (organizacje w obronie tradycji, rodziny i własności). Zainspirowało to także Polaków, dlatego na przełomie XX i XXI wieku Sławomir Olejniczak założył Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej oraz, jako następny, Instytut ks. Piotra Skargi (Kraków). Opinie lewicowych mediów często atakują działaczy, sugerując, że nawet Kościół się od nich odsunął. Nic bardziej mylnego! Jedynym faktem jest to, że Instytut nie podlega prawu Kościoła Katolickiego, ale państwowemu. Co więcej, stowarzyszenie jest organizacją non profit. Oznacza to, że nie zarabia na swoich działaniach.
Nieprzypadkowo patronem tej instytucji od pierwszego dnia jej istnienia jest Piotr Skarga. Był on przede wszystkim duchownym katolickim, ale też znakomitym mówcą i pisarzem. Żył w czasach szalejącej reformacji, z którą nieprzerwanie walczył, przypominając, że odwracanie się od wiary to porzucenie moralności. Stał się tym samym jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci kontrreformacji.
Mimo że ksiądz Skarga zasnął w Panu ponad 400 lat temu, to jego słowa są równie ważne dzisiaj, co cały czas inspiruje działaczy Stowarzyszenia. Nie bez znaczenia jest też trwający obecnie już na najwyższym szczeblu proces beatyfikacyjny tego zasłużonego dla Kościoła i Polski Sługi Bożego.
Podobnie jak swój patron, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej postanowiło stanąć w obronie wiary, moralności i tradycji. Szczególnie ważną rzeczą dla działaczy i pracowników tej organizacji jest rodzina i jej znaczenie w dzisiejszych czasach, a także świadomość coraz bardziej widocznych zagrożeń. Chodzi na przykład o szerzącą się propagandę gender, ideologię LGBT, przyzwolenie na aborcję, eutanazję i permisywną edukację seksualną w szkołach. Sami „Skargowcy” dają wyraz swoim poglądom w sposób praktyczny – np. poprzez uczestnictwo całymi rodzinami w Marszach dla Życia i Rodziny w różnych miastach Polski.
Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej zajmuje się organizowaniem wielu konferencji, marszów, pikiet w obronie tradycji, wiary i rodziny. Wszystkie wymagające tego działania są finansowane przez darczyńców. To dzięki nim możliwe jest także publikowanie dwumiesięczników „Przymierze z Maryją” oraz „Polonia Christiana”. W „Przymierzu” darczyńcy posiadają własną kolumnę, w której dzielą się swoimi świadectwami wiary i przywiązania do wartości.
Dochodzą do tego ciekawe akcje, takie jak:
Warto zapoznać się także z portalem internetowym PCh24.pl, na którym można znaleźć rzetelne informacje na temat aktualnej sytuacji w Polsce i na świecie. Nazwa portalu pochodzi od wcześniej utworzonego pisma „Polonia Christiana”, co ma oznaczać Polskę Chrześcijańską 24 godziny na dobę. Choć to medium ma zaledwie dziesięć lat, a towarzysząca mu telewizja internetowa PCh24TV samodzielnie funkcjonuje zaledwie od czterech lat, to są to media, które już osiągnęły istotną pozycję wśród tytułów czytanych i oglądanych przez katolików w Polsce.
„Od początku chcieliśmy tworzyć media w pełni niezależne od rządu lub dużych lobbystów, takie media, które będą przedstawiać czysty, oparty na Piśmie Świętym i Tradycji Kościoła, katolicki punkt widzenia na codzienne sprawy ważne dla katolików. A są to sprawy często o znaczeniu wykraczającym poza sam katolicyzm – dotyka nas wszakże bieżąca polityka, sytuacja w gospodarce, czy też naznaczone niszczycielskim wpływem Rewolucji, przemiany obyczajowe. Dlatego uważam, że z każdym rokiem portal PCh24.pl jest potrzebny Polakom coraz bardziej” – mówi obecny redaktor naczelny PCh24.pl i PCh24TV Krystian Kratiuk. Trudno uciec od słów red. Kratiuka, przeglądając zawartość serwisów prowadzonych przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej. Pod logiem PCh24 faktycznie najwięcej można znaleźć informacji społeczno-politycznych, ale nie przykrywają one publicystyki katolickiej i wiodących formatów wideo takich jak „Ja, Katolik” albo „Na straży”.