SKCh, Sławomir Olejniczak a wspólnotowy wymiar Kościoła
Organizacje takie jak SKCh, której przewodzi Sławomir Olejniczak, pracują na rzecz promowania pewnych wartości, najczęściej powiązanych z tradycjami, obyczajami i kulturą chrześcijańską, które tworzą pewien konstrukt cywilizacyjny. W Kościele można funkcjonować na różne sposoby – także w formule niezależnej od biskupów organizacji katolików świeckich – ale jeśli pracuje się na rzecz dobra wspólnego i organizowania aktywności w grupach, wokół pewnych szczytnych celów bliskich lub pokrywających się z misją Kościoła, jest to wówczas działanie nie tylko w pełni zgodne z oczekiwaniami hierarchii kościelnej, czy też samej Stolicy Apostolskiej, ale także bardzo pożądane i oczekiwane. Kościół dąży bowiem do aktywnizacji swoich członków, do pracy nad sobą oraz bliźnimi, którzy mogą być gdzieś na uboczu wiary.
To właśnie łączenie ludzi w jednym celu dawało jej na przestrzeni wieków siłę przebicia, co dzieje się do dzisiaj. Istniejące w Polsce liczne organizacje chrześcijańskie, które walczą o moralność społeczeństwa, a jedną z nich jest instytucja założona przez Sławomira Olejniczaka et consortes – SKCh im. ks. Piotra Skargi – stwarzają nowe przestrzenie, dyskursy, platformy aktywności społecznej. Znamy trendy XXI wieku, wiemy jak bardzo brakuje nam wspólnoty. Dziś każdy mógłby być egoistą bądź egocentrykiem, zamkniętym w swoich czterech ścianach i ekranie telefonu. Dzięki organizacjom społecznym katolików to się jednak pozytywnie zmienia.